Autor |
Wiadomość |
lesio
Moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ze Starachowic
|
Wysłany: Wto 16:03, 18 Paź 2005 Temat postu: Obrażenia i wyparowania |
|
|
Wiele jest o to szumu a podręcznikowa poropozycja jest trochę nierealna
proszę więc o zamieszczenie własnych propozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
John Clark
Administrator
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 2118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:20, 18 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ja gram troszkę inaczej:
Płytówka - 7 lub więcej, z tym, że daję również możliwość ześlizgnięcia się, lub odbicia strzał oraz brak obrażeń od broni jednoręcznych.
Kolczuga- 3 lub więcej oraz na gwygyr'a nie działają wyparowania.
Skurzana- 2 oraz na gwyhyr i wiedźmiński miecz wyparowania nie działają.
Jeżeli chodzi o obrażenia, to co ci nie pasuje Jedyne co zmieniłem, to to, że trafienia w głowę broniami białymi zabijają na miejscu, a strzały i bełty tylko w wypadku trafienia w oko, lub inny czuły punkt. Dodatkowo bohater trafiając w jakieś miejsce prawie zawsze powoduje jakieś dodatkowe eekty np. paraliż ramienia, spowolnienie (cios w nogę), ogłuszenie i chwilowa niedyspozycja - trafienie w mostek lub inny czuły punkt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kegar
Moderator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz-Pleszew-Chocz
|
Wysłany: Śro 11:51, 26 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
U mnie kwestia pancerza została załatwiona tak: to co proponują w podręczniku pomnożone przez 3. Spróbuj zranić teraz takiego rycerza w pełnej płytówce Zresztą pancerze potworów też tak załatwiam. Smoka walniesz albo w podbrzusze albo w inne czułą część ciała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lesio
Moderator
Dołączył: 18 Paź 2005
Posty: 336
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Ze Starachowic
|
Wysłany: Czw 18:57, 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
O obrażenia chodzi mi oto że taki przec8iętny wojownik uderzając mieczem w korpus nie zabije bez krytycznego laobo dodatkowych sukcesów prostego wieśniaka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
John Clark
Administrator
Dołączył: 17 Paź 2005
Posty: 2118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:08, 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
A jeśli o to chodzi, to sprawę urealniam, robiąc tak:
jeżeli gracz dobrze opowie co ma zamiar zrobić, to atakując na brzuch powodje, że przeciwnik kuca, łapie się za brzuch i stęka ;D a gracz go dobija, albo zostawia i koleś się wykrwawia. W głowę, prawie zawsze jest KILL. W nogę - wróg kuleje, w ramię - wróg ma sparaliżowane ramię itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 17:18, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
lesio napisał: | O obrażenia chodzi mi oto że taki przec8iętny wojownik uderzając mieczem w korpus nie zabije bez krytycznego laobo dodatkowych sukcesów prostego wieśniaka |
A spróbuj załatwić to tak: załóżmy że taki wieśniak ma obrony fizycznej na broń 2 a twój boski wojownik 4 walki bronią. 2 - 4 = -2 Znaczy się dwa sukcesy z góry. Do tego dodaj no powiedzmy 1 sukces wynikający z rzutu kośmi, co daje 3 sukcesy więcej a z mechaniki wiemy, że każdy sukces więcej to +3 do obrażeń. W sumie w naszym przykładzie + 9 do obrażeń. Jeśli teraz dorzucimy do tego mody fikatory za siłe i rzut kośćmi to wyjdzie nam całkiem spora liczba, która jeśli nie zabije to sprawi dość pożądny ból... Mam nadzieję że wyrażam sie dość jasno.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kegar
Moderator
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 119
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kalisz-Pleszew-Chocz
|
Wysłany: Pią 17:20, 28 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Ten gość wyżej to ja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|