Motywy
Idź do strony 1, 2, 3 Następny

John Clark

Chciałbym, abyście zamieścili tutaj jakieś fajne motywy które można wykożystać na sesji.

Kegar

Motyw w jakim sensie?

shycha

no... wydaje mi się, że na ten przykład coś w stylu, jednemu bohaterowi ktoś odbija kobiete, a następnie pół drużyny ginie pod kopytami jednorożcy, i team się rozpada... Razz

hmm... jakoś dziwnie znajomo wygląda mi ten motyw, o ile to wogóle to jest motyw, a chyba jest, można go wykorzystać wtedy gdy już się komuś niechce prowadzić Evil or Very Mad

John Clark

Heh chyba się wyraziłem niedokładnie : chodziło mi o motywy przygód które można wykożystać w sesjach - wątki Cool

Ja już mam, ale dla 1 gracza:

budzi się, a następnie dzieje się jakać straszliwa historia, w której gine, ale gdy ginie to się budzi sporotem tam gdzie wcześniej, i wszystko się powtaża (dejawu), i wiedząc poniekąd co go czeka idzie pewny, ale jakaś żecz się zmienia mając wpływ na całą przygodę. Cool

Kegar

Taaaaaa.... Matrix się wiesza.... Very Happy

Może to.
W bibliotece jest księga. W księdze pamiętnik. Pamiętnik dotyczy pewnej wyprawy z przed wieku na legendarnego potwora. Potwór legowisko ma pod pewnym wzgórzem. Potwór ma tendencje do długich snów. Teraz na tym wzgórzu wybudowane jest miasteczko z zamkiem... Załóżmy że ta księga trafi w ręce graczy... Twisted Evil

lesio

Tak albo budzi się niewiadomo gdzie,odkrywa że jest wieziniem na obcym lądzie pełnym potworów,wysyła list poprzez jakiegoś ptaka,ptaka zostaje upolowany przez graczy,list także jest w rękach graczy o to Ci chodzi?

John Clark

Mógłbyś dokonczyć z tym wzgórzem Question

Bo ja sobie wymyśliłem resztę, ale chciałbym wiedzieć jak było oryginalnie ;D

Kegar

To jak ta przygoda potoczyła się oryginalnie nie jest wżne... Powiedzmy, że było groźnie... i smok nie był zadowolony z wizyty...

Mam jeszcze takie coś:
Niby wiadomo, że jednorożce potrafią przenosić się między światami.
To co zaraz przeczytacie wydarzyło się na prawdę Very Happy

Dwa jednorożce założyły się o to, że dowolnie wybrana grupa stworzeń przejdzie przez trzy dowolnie wybrane światy... W każdym świecie jakieś zadanie. Jeden jednorożec wybiera grupę, drugi ustala które światy będą stanowić wyzwanie... Cóż pomysł szalony... Może sie wydawać że poj*****. Ale moja drużyna była w siódmym niebie.

A i na końcu jednorożce zacierają pamięć drużynie. Będą odnosić wrażenie że coś im się śniło...

John Clark

Heh to na prawdę dziwna przygoda Razz

shycha

ale fajna była... zwłaszcza jak wylądowaliśmy w nowym jorku...