TOKIO HOTEL
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny

baszmen6 · Gość

Ostatnio burzliwy i dość głośny temat co o nim sadzicie!!??

m4st3r

GOWNO TAKEI ZE JAK TO SLYSZE TO MI CHU"J NIE STAJE A RACZEJ SIE KRAJE BY ODPASC ... I JEST W TAKIM STANEI ZE GO NIEZECHCA NAWET W PAKISTANIE Razz

... ale rymy :d... to byla improwizacja jak co ... nmie mam czau pisac nara all Very Happy

lesio

poprostu szkoda gadać, do niczego

baszmen

wiecie, co....niby macie swoje zdanie ale go niczym nie popieracie, ja sądze, że oni są puści jak ich muzyka!! pozwole sobie przywołać ich tekst i wypowiedzi moich forumowiczów:

Okno nie otwiera się już
Jest tu pełno ciebie i pusto
I ostatnia świeca mija przede mną.
W końcu czekam już wieczność, to takie dalekie
Na zewnątrz czarne chmury podciągają tu do góry.
Muszę przez Monsun
Za świat W końcu pora póki żaden deszcz nie padał bardzo
Przeciw burzy na wzdłuż otchłani
I kiedy ja już nie mogę myśl po tym o mnie
Uciekniemy kiedyś razem
Przez Monsun
Wszystko dobre stanie się potem
Pół księżyca tonie właśnie przede mną, był jeszcze przy tobie
Zatrzymuje się, naprawdę obiecuję co on mnie.
Potrafię znajdować białą ciebie
Słyszeć twoje imię w burzę
Wierzyć jeszcze w tę wiarę nie potrafię
Muszę przez Monsun
Za świat
W końcu pora póki żaden deszcz nie padał bardzo
Przeciw burzy na wzdłuż otchłani
I kiedy ja już nie mogę myśl po tym o mnie
Uciekniemy kiedyś razem
Ponieważ zatrzymywać może nas wiele drobiazgów
Przez Monsun
Hey
Hey
Ja walczę sobą przez siłę
Za tym drzwiami
Ona zwycięży
I potem zaprowadzi siebie ku tobie
Wszystko dobre stanie się potem
Wszystko dobre stanie się potem
Wszystko dobre stanie się
Wszystko dobre
Muszę przez Monsun
Za świat
W końcu pora póki żaden deszcz nie padał bardzo
Przeciw burzy na wzdłuż otchłani
I kiedy ja już nie mogę myśl po tym o mnie
Uciekniemy kiedyś razem
Ponieważ zatrzymywać może nas wiele drobiazgów
Przez Monsun
Przez Monsun
Wszystko dobre stanie się potem
Przez Monsun
Wszystko dobre stanie się potem

"są nie tylko ładni, ale też grają super muzę"- super muzę????????????
oni wyją że muszą przez monsun aty ściemniasz że super śpiewają????????
pomalowali se paznokcie na czarno i mają pedalskie fryzury, ciuchy... i w ogóle wszystko... są paskudni....... i to ma być ten za****sty image........jak by ktoś to śpiewał po polsku to wszyscy by się z nieego śmiali... no może nie marta...th to kompletna pustota... błagam nie wzoruj sie na nich....Z POWAŻANIEM PM

"są nie tylko ładni, ale też grają super muzę"- super muzę????????????
oni wyją że muszą przez monsun aty ściemniasz że super śpiewają????????
pomalowali se paznokcie na czarno i mają pedalskie fryzury, ciuchy... i w ogóle wszystko... są paskudni....... i to ma być ten za****sty image........jak by ktoś to śpiewał po polsku to wszyscy by się z nieego śmiali... no może nie marta...th to kompletna pustota... błagam nie wzoruj sie na nich....Z POWAŻANIEM PM

Wysłany: 12 Sty 2006 06:31 pm Temat postu:

--------------------------------------------------------------------------------

Hej Baszmen ty też mógłbyś się logowac:-)

nie rozmiecie tej muzyki i to wszystko z tego wynika. Ja zrobi łem wczoraj analize i interpretacje tekstu DURCH DEN MONSUNi wydaje mmi się, że jednak składa się w logiczną całośc i ma sens. Nie chce mi sie pisac wstępu do analizy (kim jest podmiot liryczny itp.) orza podsumowania i wniosków. Musicie sami je wysnuc...więc przystępuje do analizy

Wszystko rozpoczyna się, gdy podmiotowi lirycznemu zawiesza się komputer.Słowo okno stanowi odwołanie do popularnego systemu operacyjnego Windows (z ang. okna)[okno nie otwiara się już] Odkrywa, że na dysku twardym ma pełno wirusów [pełno Ciebie] i byc może właśnie to jest powodem awarii. Wirus kasuje mu pliki i dlatego na dysku robi się pusto [i pusto]. W kolejnym wersie okazuje się, że komputer przestał dziłac bo wyłączyli prąd. Wokalista szuka świeczki. Niestety ktoś go uprzedza i zabiera ostatnią[i ostatnia świeca mija przede mną] Bill udaje się po ciemku do łazienki. Lecz tam już ktoś jest. Podmiot liryczny musi czekac pod drzwiami bardzo długo [w końcu czekam już wiecznośc to takie dalekie]. Do opisania stanu swojego żołądka używa określenia "czarne chmury". Wszystko wskazuje na to, że biedny chłopiec już nie wytrzyma. Na całe szczęście słyszy,że ktoś wewnątrz coś podciąga[podciągają tu do góry]. Ma nadzieje, że są to spodnie i że uda mu sie wreszcie dostac do środka. Nagle przypomina mu sie, że musi nauczyc sie jescze na sprawdzian z geografii, stąd zwrot "musze przez monsun". Monsun symbolizuje nauke geografii. Podmiort liryczny staje się smutny. Roztacza się przed nim wizja nocy straconej na nauke.Bierze zeszyt i rozpoczyna czytanie chaotycznych notatek. Ciekawi go czym jest ten monsun, który tak utkwił mu w pamięci. Niestety zapisła tylko że to coś związanego z obfitymi opadami [pora...deszcz...padał bardzo]. Nie zna dokładnego miejsca występowania tego zjawiska [gdzieś na końcu świata]Notatka z lekcji przeplata się z wyznaniami i odczuciami.Lekcja o monsunach buyła wybitnie nudna i autor już nie mógł wytrzymac[ja już nie moge]. Nie przeszkadza mu to w podkochiwaniu się w nauczycielce od geografii. Dlatego zależy mu żeby dobrze o nim myślała [myśl po tym o mnie]. Jednak decyduje się uciec z lekcji. Proponuje to koledze [uciekniemy kiedyś razem]. Podmiot liryczny zdaje sobie sprawę, że odbiegł myślami od nauki i przywołuje się do porządku [ musze przez monsun]. Dopiero po nauce będzie miał czas na rozmyślania[wszystko dobre stanie się potem]. Wraca do notatek. W zeszycie znajduje się punkt o Księżycu[pół księżyca...właśnie przede mną]. Prawdopodobnie opis faz (stąd właśnie pół). Chłopiec postanawia [naprawdę obiecuje], że musi uczyc sie nie tylko o monsunach, ale również o Księżycu. Jednak znów daj się ponieśc emocjom i oderwac od nauki. Przypomina mu sie nauczycielka przysypana białym proszkiem z kredy[widze białą ciebie]. Bardzo go to podnieca. Nie przeszkadza mu,że czyta o burzach i monsunach, bo i tak cały czas myśli o tej kobiecie[słysze twoje imię w burze]. Czyta dalej. Chyba przypadkiem na religii pomylił zeszyty i zapisał w tym od geografii swoje refleksje na temat wiary [wierzyc jeszcze w tą wiarę nie potrafię]. Orientuje się jednak szybko i stanowczo chce wrócic do nauki swojego ulubionego przedmiotu [musze przez monsun]. Niestety notatka z religii ciągnie się dalej. Tym razem natrafia na punkt o zaświatach [za świat]. Traci nadzieje, że znajdzie w tym zeszycie jeszcze coś ciekawego o monsunach, dlatego wraca kilka kartek. Znowu rozpoczyna czytanie swojej nieskładnej notatki [w końcu póki żaden deszcz nie padał bardzo przeciw burzy na wzdłuż otchłani]. Dochodzi do wniosku, że na dzisiaj starczy tej nauki[ ja już nie moge]. Będzie teraz rozmyślał o swojej ukochanej profesorce i ma nadzieje, że ona też o nim myśli[myśl po tym o mnie]. Chłopiec oddaje się fantazjom erotycznym. Chce gdzieś uciec ze swoją ukochaną [uciekniemy kiedyś razem]. Gdy będą uciekali mogą wydarzyc się jakieś nieprzewidziane rzeczy [zatrzymywac nas może wiele drobiazgów]. będą rozmawiac razem o monsunach [przez monsun]. Wizja spotkania z kobietą swoich marzeń dodaje mu otuchy.Dlatego pokrzekuje raźno hey, hey [hey hey].Wydaje mu sie, że na rozmowie mu sie nie skończy. Zdaje sobie sprawe, że będzie musiał starac się opanowac i nie rzucic na nauczycielke [ja walcze z sobą przez siłe]. Chyba są na zapleczu [za tymi drzwiami]. Bill wie że ona lubi dominowac [ona zwycięży]. Dojdzie do zbliżenia [i potem zaprowadzi siebie ku tobie]. Wie, że będzie im razem dobrze [wszystko dobre stanie się potem]. Jest tego tak pewny, że powtarza to wielokrotnie[wszystko dobre stanie się potem, wszystko dobre stanie się potem, wszystko dobre stanie się, wszystko dobre]. Po tych uniesieniach podmiot liryczny zapada w sen. A weśnie jak to bywa wszystko mu sie pieprzy i miesza: emocje, monsuny, zaświaty itp. [Musze przez monsun za świat w końcu póki żaden deszcz nie padał bardzo przeciw burze na wzdłuż otchłani i kiedy ja już nie moge myśl po tym o mnie uciekniemy kiedyś razem Ponieważ zatrzymywac nas może wiele drobiazgów przez monsun przez monsun wszystko dobre stanie się potem przez monsun wszystko dobre stanie siępotem] Uf! skończyłem!

poczytajcie nasze opinie!!

baszmen

I kiedy ja już nie mogę myśl po tym o mnie" czemu ten twój bill już nie może????
aż tak mu sie chce?????biedny chłopak jemu sie chce a tak musi przez monsun
"Na zewnątrz czarne chmury podciągają tu do góry" doprawdy nie wiem dlaczego czarne chmury podciągają tu do góry........może żeby sie rymowało............
"Tokio hotel+Linkin park= jak mozna porownac rock z metalem? hem?? "
nie wiedziałem że porównuje sie za pomocą plusa.............
chciałbym poznac ihaaaa.... ciekawe kto sie tak dobrze zna na muzyce........heh

"A Bill nie przypomnia Michała Wiśniewskiego, bo to jest jego świetny styl a nie ze ktos go kreuje! Chłopacy sami sibier radza, za wlasna kase sprzet kupuja! "
może nikt go nie kreuje ale to jeszcze gorzej.... bo to znaczy,że sam chce być
okropny.mimo tego co mówi marta sądze,że sie jednak kreują... a nawet są kreaturami. bill to brzmi jak by był twoim psem... sprzet se sami kupują????
może za kieszonkowe??????? w durch den monsun ten twój bill wygląda jak miss mokrego podkoszulka!!!!!!!!!!a twarz billa wydaje mi sie znajoma........wiem!!!!!!!
widziałem ją w pokemonach!!!!!to chyba jakiś pokemoniaż ASH czy coś wtym stylu...wygrał turniej pokemon.......... Z POWAŻANIEM PM

pozdrawiam Baszmen7

Nawien

Ściągnełam sobie koncert ,, Tokio Hotel '' i stwierdzam ,że zespół jest do niczego. Wokalista wyglada jak pedał, a reszta zespolu ( oprucz kolesia w dredach ) jest okropna :/

baszmen

właśnie to uzasadniłem:D

Nawien

Sorry ale nie miałam czasu przeczytać tego co napisałeś powyżej i poprostu napisałam co ja na temat tego zespołu sadze.

baszmen

i masz absolutną racje!!

John Clark

NIe lubie tego shitu... ten kto tam śpiewa to baba czy dziewczyna Question

Serio to nie moge się zdecydować czy to chłopczyk czy dziewczynka z kogutem na głowie... i to śpiewa po niemiecku.... scheise.

Aha i w dodatku kto wypalił, że to Rock?? Mi to nawet do popu nie pasuje Razz