shycha
Moderator
Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 694
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 2:25, 23 Cze 2006 Temat postu: rola artysty... |
|
|
moja praca na polaka nie oddałem tego n - ce, bo nie chciała wziąć napisanego na kompie... więc nie wiem co za to można dostać, a wracając jeszcze do tematu to odnosił do roli artystów w modernizmie.
p.s. uważajcie, żebyście nie dostali laczka za niezgodnośc z tematem albo za nie wbicie się w klucz
p.s. 2 korzystacie z tego na własną odpowiedzialność, żeby później nie było marudzenia
Kod: | Poeci, malarze, muzycy, graficy, rzeźbiarze a nawet uliczni grajkowie to artyści. Dla artystów, nie istnieją tak przyziemne sprawy jak brak jedzenia, miejsca gdzie można by ułożyć głowę do snu, pieniędzy, etc. Większość swojego życia poświęcają oni sztuce, to ona nadaje sens ich nędznym żywotom, powoduje, iż czują się spełnieni, że mają dalej siły tworzyć mimo wszelkich przeciwności losu.
Światem rządzi pieniądz, kto nie ma pieniędzy jest nikim. Nędza niszczy ludzi, aby do tego nie dopuścić należy gardzić swoim własnym życiem, jak też czynią artyści. Za nic mają oni bogactwo, pieniądze a w szczególności wszystkich tych, którzy są „głusi” na sztukę. Pogardzają tymi, którzy nie potrafią dostrzec jej piękna, tak samo jak nie dostrzegają liści spadających jesienią z drzew.
Poetę można porównać do albatrosa szybującego po niebie. Poeci są podziwiani wtedy, gdy stoją na piedestale sławy jak ów albatros szybujący… Jednak niektórzy nie rozumieją ich, wyśmiewają poetów, szydzą z nich. Poeta niezrozumiany, jest niczym zraniony albatros, który spadł na ziemie i jest przedrzeźniany przez maluczkich.
Artyści jak „króle bez ziemi” żyją i tworzą wśród zwykłych śmiertelników. Dążą do sławy, we wszystkim, co czynią musi być ta nuta wyniosłości. Mogą umrzeć, lecz w sposób godny i dostojny – z dumą, niczym „orzeł ze skrzydły złamanemi”. Nie liczy się dla nich nic prócz sławy. Czują się wybrani przez Boga, stworzeni do czegoś więcej niż tyko nudnego życia z grubą żoną i garstką dzieci do wykarmienia. Czują w sobie siłę do robienia rzeczy wielkich, gardzą zwykłymi ludźmi, patrz na nich z „głową podniesioną”. Nie zamieniliby swojego talent na (daru od Boga) na bogactwa i pieniądze. Zdają sobie sprawę z tego, że istnieją po tylko, aby wysławiać piękno sztuki.
Artyści to ludzie wielkiego formatu. Nie zważają na opinie, przeciwności losu i głupotę ludzką, starają się przekazać społeczeństwu pewne idee, wartości, myśli. Artysta jest niczym mesjasz, objawiający ludziom prawdę, prawdę której tak naprawdę zatrważająca większość nie jest w stanie pojąć. Z tego też właśnie to powodu są oni wyśmiewani i wyszydzani przez tych, którzy nie potrafią zrozumieć ich przesłania. Co więcej tacy ludzie nie potrafią nawet docenić piękna samej sztuki, a co tu dopiero mówić o jej głębszym zrozumieniu. Dlatego też artyści w oczach filistrów na zawsze pozostaną zdziwaczałymi cudakami.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|