Quake 4

John Clark

Załatwiłem sobie Q4 i musze przyznać, że jest cool Very Happy

Wiara mówi, że jest jak Doom3 ale jedyne co można porównać to grafika, chociaż i tak Q4 według mnie żądzi Very Happy

No ale pisze z celem, a mianowicie, gram w to od 2 dni i od razu na Hardzie i często wkurza mnie potwór "Berserker"

Jakoś tak wygląda i w sumie jest bardzo szybki i podbiega, walnie mnie raz i cYa Evil or Very Mad

Świga równierz z jakiś piorunów. I właśnie mam pytanie (do kibelka bo on w to grał) czy da sie go w ogule skrzywdzić z granatnika?? :/ Bo ja prubuje i nic. Jestem zapisany w trudnym momęcie bo mam granatnik i shotgana więc mam czape Evil or Very Mad

Podpowiedz/dzcie coś Razz

piekielny kibelek

Ach ten Kwak. Na berserka z całą pewnością działają granaty bo są przy nim bardzo użyteczne. A tak jak sobie na hardzie pograłem to wyczaiłem dosyć zadowalający sposób. najpierw jak jest daleko to walisz z czego masz. a Jak podbiegnie to z shotguna. Najlepiej przyrzucic sie na shootgana gdy jest na tyle daleko że zdążysz strzelić jeszcze 2 razy zanim podbiegnie i cie zmiarzdży swoją elektryczna gruchą do lewatywy (opis kolegi) Smile

Pograłem troche na tym hardzie i zrezygnowałem bo jest za trudno. Może nie tam gdzie doszedłem ale jak sobie pomyślałem co będzie później to stwierdziłem że to za dużo quick savow i loadów na moje zdrowie.

Pozdrówko

John Clark

No ja właśnie (przed chwilą) miałem krytyczną sytuacje - mialem tak mało naboi, że najpierw z dystansu dawałem w niego z shotguna a potem z pistola go dobiłem jak był blizko

ale hardcore jest masakra

ledwo przezylem (miałem 20 hp i nie trafil mnie ani razu Very Happy

)